Nie tylko rodzina, ale także koledzy i nauczyciele są zdruzgotani tym wydarzeniem. Nikt nie potrafi wyjaśnić, jak doszło do tragicznej infekcji. Szkoła, do której uczęszczał Tomášek, stara się teraz wesprzeć rodzinę i kolegów z klasy, którzy bardzo ciężko znoszą stratę przyjaciela. Wielu z nich było z Tomáškiem na wspomnianej wycieczce szkolnej, a cała sytuacja głęboko ich dotknęła.
Rzadka i podstępna choroba
Choroba, która odebrała życie Tomáškowi, jest niezwykle rzadka. Pierwotne amebowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych to śmiertelna infekcja mózgu wywoływana przez ameby, która może wystąpić w wodach o wyższej temperaturze. Zakażenie najczęściej rozprzestrzenia się podczas pływania, gdy pasożyt dostaje się do organizmu przez jamę nosową. Pierwsze objawy są zwykle subtelne, ale choroba postępuje bardzo szybko i jest trudna do leczenia.
Śledztwo trwa
Śledczy intensywnie poszukują odpowiedzi na pytanie, gdzie mogło dojść do zakażenia. Oczekuje się, że testy wody z basenu pływackiego w Štúrovie rzucą więcej światła na tę sytuację. Rodzina ma jednak nadzieję, że jak najszybciej uda się ustalić, w jaki sposób Tomášek mógł się zarazić, aby zapobiec podobnym tragediom u innych dzieci. Całą sprawę obserwuje z dużym zainteresowaniem nie tylko słowacka opinia publiczna, ale także eksperci od chorób zakaźnych.
ADVERTISEMENT